Mówi się, że wielkie umysły działają podobnie – to temat do dłuższej dyskusji, ale jedno z pewnością łączy geniuszy – wszyscy mają dziwne zwyczaje. Albert Einstein, jeden z najmądrzejszych ludzi w historii, miał wiele dziwactw! Czy wiedzieliście, że z jakiegoś powodu gardził skarpetkami? Nigdy ich nie nosił. Pewnego razu w liście do swojej żony Elsy napisał, że musiał cały czas chodzić w wysokich butach, żeby nie było widać gołych stóp.
Ponadto, Einstein miał dziwny nawyk związany z popołudniową sjestą. Gdy zasypiał, trzymał w dłoni metalową łyżkę, a na podłodze bezpośrednio pod nią stawiał metalowy talerz. Po zaśnięciu upuszczał łyżkę na talerz i natychmiast budził się od powstałego brzdęku. Dlaczego to robił? Przekonajmy się!
Czas:
Żadnych skarpet. Przenigdy. 0:29
Układanie domków z kart 1:27
Gra na skrzypcach 2:17
10 godzin snu na dobę 3:24
Drzemka z metalową łyżką w dłoni 4:58
Codzienne spacery 5:24
Monotonna praca 6:46
#Einstein #sukces #inspiracja
Muzyka: Epidemic Sound https://www.epidemicsound.com/
Streszczenie:
- Jedyny powód, dla którego Albert Einstein nie nosił skarpet, wywodził się z dzieciństwa. Wtedy w ciągu jednego lub dwóch dni w każdej nowej parze robiła mu się dziura. Jego przemyślenia były dla niego tak ważne, że żadna kwestia – nawet denerwujące skarpetki – nie mogła go rozpraszać.
- Budowanie domków z kart to kolejny zwyczaj, który Albert Einstein przyswoił w dzieciństwie. Gdy mózg zajmuje się jakąś mechaniczną czynnością, uwalnia wtedy naszą zdolność do abstrakcyjnego myślenia. Im większe skupienie, tym lepszy efekt można uzyskać!
- Mimo swojej początkowej reakcji gra na skrzypcach wystarczająco zaciekawiła Einsteina, by zmienił zdanie. Ponadto nie ma lepszego odpoczynku dla mózgu niż zmiana zajęcia. Macie dość zadań z matematyki? Pograjcie na gitarze! Znudziła wam się gitara? Idźcie na spacer, zróbcie kilka zdjęć.
- Z pewnością Einstein nie był zwyczajnym leniuchem ani śpiochem. Po prostu lubił się wysypiać. Wszyscy wiemy, że zdrowy sen dobrze wpływa na mózg. Ogólnie wystarczy od 7 do 9 godzin. Należy jednak pamiętać, że każdy jest inny. Niektórym wystarczy 6 godzin, a inni potrzebują 10, jak Einstein.
- Spacery nie miały nic wspólnego z korzyścią dla zdrowia. Gdy chodzimy, nie jesteśmy zajęci, a nasz umysł jest pozostawiony sam sobie. Dodatkowo częściowo skupia się na samym procesie chodzenia. Dlatego odpowiednio długi spacer może nas wprowadzić w pewnego rodzaju trans. Pozwala się odprężyć i inaczej myśleć o różnych sprawach.
******
Zasubskrybuj nasze kanały:
5-minutowe Sztuczki
https://bit.ly/2J4IN8l
5-MINUTOWE SZTUCZKI dla DZIEWCZYN
https://bit.ly/2txVU7w
5-MINUTOWE SZTUCZKI dla DZIECI
https://bit.ly/2F40z7V
PRAWDZIWE HISTORIE
https://bit.ly/2J3Cdis