MENU

Fun & Interesting

Dacia Jogger 1.0 LPG (100 KM) w wersji Comfort - TEST PL

LEFTLANE.PL 66,474 3 years ago
Video Not Working? Fix It Now

Dacia Jogger to aktualnie jedyne auto rodzinne z dużym bagażnikiem, które nie kosztuje majątku. Do tego Jogger występuje w wersji 7 osobowej, jeżeli ktoś takiej potrzebuje. Tak się składa, że prywatnie szukam akurat takiego auta. Wolałbym uniknąć samochodu używanego, bo przygód z naprawami i mechanikami mam dość. A odkąd jeżdzę nowymi autami testowymi - czyli ponad 7 lat - moimi jedynymi awariami były przebite opony. I wolałbym przy tym pozostać. Przed testem wiedziałem tylko, że Jogger jest tani - konkurenci kosztują po 20 tys zł więcej. No i pojemny. Zastanawiałem się tylko, czy jakość tego auta będzie dla mnie zadowalająca. I po 6 dniach spędzonych z tym samochodem dochodze do wniosku, że jest bardzo ok. A jak za te pieniądze - jest znakomicie. Po pierwsze - mamy ogromny bagażnik (albo 7 miejsc). Gdy wybierzemy wersję 7 miesjcową - 2 ostatnie fotele można łatwo wyjąć. To ważne. Do tego mamy bardzo wygodne multimedia z bezprzewodowym Android Auto. Jest też wygodna, intuicyjna obsługa, czy bardzo rozsądny system antykolizyjny, którego nie ma w Dusterze. O rzeczach oczywistych wspomne tylko z obowiązku. Auto prowadzi się bardzo dobrze, nawet przy silnym wietrze na autostradzie było ok. Wyciszenie jest nieźle wyciszone i całkiem komfortowe - choć Citroen C4 to to nie jest. Nawet silnik pod względem mocy jest ok, a jeździłem słabszą wersją, 100 KM z gazem LPG. Na autostradach, czy ekspresówkach, można zapomnieć o skrzyni biegów i jechać non stop na biegu 6. No, chyba że jedziemy w komplecie, wtedy przyda się redukcja. W każdym razie - nie o moc trzeba się tu martwić. Są bowiem 3 elementy, które mogłyby być zrealizowane lepiej. Pierwsza rzecz, to kultura pracy tego silnika i wyciszenie. Jest ok, ale różnica pomiędzy droższymi autami z silnikami 3 cylindrowymi, jak Renault, Skoda, czy tam Hyundai - jest zauważalna. W porównaniu do tych aut, układ napędowy w Joggerze nieco bardziej wibruje, nieco głośniej warczy i delikatnie piszczy. Druga rzecz - miejsce na tylnej kanapie. Jest tutaj przestrzeni tylko nieco więcej, niż wynosi średnia w segmencie B (czyli Fabia, Polo, czy Clio). Mamy za to ogromny bagażnik. No i ostatni problem z mojego punktu widzenia - nie ma automatu. Ten ma się pojawić w przyszłości, wraz z odmianą hybrydową. Która raczej nie będzie już taka tania. A reszta - na filmie.

Comment