Nieustępliwy i nieco zapijaczony prywatny detektyw, Maks Gracz, otrzymuje rutynowe zlecenie. Ma odnaleźć córkę wpływowego biznesmena, która od jakiegoś czasu nie daje znaku życia. Zleceniodawcą jest macocha dziewczyny, dawna znajoma Maksa. Gracz jest współczesnym wcieleniem detektywów w starym stylu jak Filip Marlowe czy Sam Spade. Często zagląda do butelki i wiecznie ciągną się za nim kłopoty.