Moja pierwsza swojska kiełbasa "czosnkowa". Do jej wyrobu potrzebowałem:
-2 kg boczku (chudego)
-1 kg karkówki
-1 kg szynki
Z przypraw użyłem:
-18 g/kg peklosoli
-2 g/kg pieprzu czarnego mielonego w moździerzu
-1 g/kg kolendry mielonej w moździerzu
-0,5 g/kg papryki chilli Cayene
-1 g/kg majeranku
-1 g/kg gorczycy białej
-15 g/kg czosnku, z czego połowa została przeciśnięta przez praskę natomiast druga połowa została drobno posiekana nożem
-0,4l schłodzonej wody dodawanej w trakcie wyrabiania mięsa
Boczek oraz karkówkę pokroiłem na części o wymiarach około 4x4 cm, natomiast szynkę 1x1cm. Następnie zasypałem peklosolą, wymieszałem dokładnie i wstawiłem do lodówki na 48 godzin. Po upływie tego czasu mięso zostało wyjęte z lodówki, boczek został zmielony na maszynce przez sitko nr. 8, karkówka przemielona szarpakiem, natomiast szynka pozostała w kawałkach 1x1 cm. Mięso zostało przyprawione, a następnie wyrobione do odpowiedniej konsystencji/kleistości i ponownie włożone do lodówki na około 2 godziny. Po tym czasie napełniłem jelita farszem i odwiesiłem do osadzenia i wstępnego osuszenia na około 2 godziny. Po osadzeniu osuszałem je w wygrzanej wędzarni w temperaturze 35-40 st. bez dymu. Gdy powierzchnia kiełbas była całkowicie sucha i ciepła zacząłem właściwe wędzenie. Temperatura wędzenia wynosiła 55-60°C przez około 3,5 godziny. Następnie kiełbasy zostały podpieczone w wędzarni (już bez dymu) w temperaturze 85°C do uzyskania w środku temperatury 70°C. Po podpieczeniu wyciągnąłem kiełbasę z wędzarni i przeniosłem do pomieszczenia gdzie panuje temperatura pokojowa do ostudzenia. Po ostudzeniu kiełbasa jest przechowywana w lodówce.