Biegniemy za bagażami
Wiatr miota naszymi rzeczami
Pęd jest taki dziki,
Ubrania lecą do Afryki
Co tu zrobić, co zaradzić?
Do sklepu mogę ich wyprawić
Zapraszam, zapraszam, najlepsze ubranie
I wprost do walizki pakowanie!
Lecimy za granicę
A ja już płacę
Brakuje mi pieniędzy
Wybawię cię z nędzy,
Ale sam nie mam kasy
Poproszę bilet pierwszej klasy
O, użyję tej monety,
Ale to nie VIP bilety
W samolocie drób i trzoda?
I do tego kapie woda
Ale straszny tutaj upał,
Wsiadaj lewku, co tak będziesz człapał
Dobrze mieć przyjaciół wielu,
Dojechałem do hotelu
Nadal nie mam ani grosza przy sobie,
O to ja, milioner świnka we własnej osobie
Ostatni klucz jest mój, wygrałem
Po co innym pieniądze rozdałem?
Nie martw się lewku, ja ci pomogę
Królewski apartament dać ci mogę
Nigdy nie dostałem takiego wiktu i opierunku
Tu jest pająk! Aaa! Ratunku!