31 maja 2002 roku w restauracji Centrum Handlowego Klif w Warszawie siedziało czterech
gangsterów z grupy żoliborskiej. W pewnym momencie podszedł do nich zamaskowany mężczyzna,
wyciągnął broń i zaczął strzelać. Dwóch bandytów zginęło na miejscu, jeden został ciężko ranny,
ostatniemu udało się uciec. Zabójca, przez nikogo niezatrzymywany, wyszedł ze sklepu.
Nigdy wcześniej nie doszło do tak zuchwałego porachunku między grupami przestępczymi, w środku
dnia, w miejscu pełnym rodzin z dziećmi. Nie była to jednak jedyna wstrząsająca zbrodnia dokonana
przez bandytów z Żoliborza. Na swoim koncie mieli jeszcze między innymi podwójne zabójstwo w
agencji towarzyskiej, napady, wymuszenia, haracze i handel narkotykami.
Grupa żoliborska terroryzowała podległą sobie część Warszawy od początku lat 90. przez ponad
dekadę, a byli tak brutalni, że bała się ich nawet policja. Osobą, której udało się położyć kres tej
zbrodniczej działalności, jest Grażyna Biskupska.
Biskupska kierowała wydziałem ds. zwalczania aktów terroru w Komendzie Stołecznej Policji, była
naczelniczką w Centralnym Biurze Śledczym Komendy Głównej i nadzorowała największe policyjne
akcje w Warszawie, w tym rozbicie gangu z Żoliborza. W rozmowie z Karoliną Opolską opowiada o
kulisach walki z jedną z najpotężniejszych wówczas mafii w Polsce, metodach, które stosowali
bandyci w wewnętrznych porachunkach oraz groźbach, które otrzymywała od przywódców gangu.
Subskrybuj nasz kanał ► https://bit.ly/naTemat_subskrybuj
Odwiedź naszą stronę ► https://natemat.pl/
Obserwuj nas na Instagramie ► https://www.instagram.com/natematpl/
Twitter ► https://twitter.com/natematpl