Subskrybuj kanał TVN24 i bądź na bieżąco: https://www.youtube.com/@TVN24?sub_confirmation=1
Więcej takich materiałów znajdziesz na antenie TVN24 oraz w TVN24 GO.
"W dłuższym okresie będzie lepiej" - tylko tyle otuchy był w stanie wlać w serca akcjonariuszy Tesli jej szef Elon Musk, jedna z kluczowych figur w administracji prezydenta Donalda Trumpa. Akcje Tesli mocno straciły bowiem na wartości w ostatnich tygodniach, a w poniedziałek zanurkowały o ponad 15 procent. Był to jeden z największych jednodniowych spadków w historii firmy.
Analitycy nie mają wątpliwości, że radykalna przecena walorów najbliższej zwykłemu zjadaczowi chleba gałęzi biznesowego imperium Muska jest efektem jego zaangażowania w politykę. Multimiliarder, zwany za oceanem "niewybranym współprezydentem Stanów Zjednoczonych" i mianowany przez Donalda Trumpa na szefa "departamentu wydajności", wsławił się już bowiem szeregiem drastycznych decyzji, w tym cięciami etatów w ważnych działach administracji federalnej. Kontrowersje budzi również jego aktywność na platformie "X" (dawniej "Twitter"), którą kupił i z której łamów m. in. strofuje i obraża demokratycznych polityków z krajów będących sojusznikami USA, w tym z Polski.
Tymczasem, abstrahując od kłopotów Muska, analitycy giełdowi wieszczą w USA recesję na od dawna niewidzianą skalę, między innymi w związku z nakładanymi przez Trumpa cłami na import towarów i półproduktów, bez których gospodarka amerykańska nie może się obyć, a które po atrakcyjnych cenach oferowali dostawcy choćby z Meksyku i Kanady. Władze tej ostatniej, zarówno na szczeblu federalnym, jak i poszczególnych prowincji, natychmiast odpowiedziały równie drastycznymi cłami na import towarów z USA.
Donald Trump z niezachwianą pewnością siebie przekonuje, że po początkowych trudnościach w związku z cłami amerykańska gospodarka z czasem powtórnie nabierze wiatru w żagle, za to inne kraje nie będą już więcej "żerować" na Stanach Zjednoczonych. Radzi przy tym swoim wyborcom, aby - wobec problemów, jakich doświadczają biznesy Elona Muska - nie przyglądali się bezczynnie, tylko kupili sobie po Tesli...
O szczegółach we wtorkowym wydaniu "Faktów o 16" opowiedzieli w swoich materiałach: Szymon Kazimierczak z TVN24BiS oraz reporter TVN24 Tomasz Pupiec.