Kolejny tydzień, w którym wszystko kręci się wokół wojny hybrydowej i niebezpieczeństw związanych z działaniami Władimira Putina za nami, a w programie “Podejrzani Politycy Extra” kolejne opisy źródeł problemów, jakie nasza obronność musi pokonać, by zagwarantować bezpieczeństwo Polkom i Polakom. W rozmowie z Radosławem Grucą, audytor śledczy Wojciech Dudziński na przykładzie awantury po tym, jak polskie zakłady zbrojeniowe Mesko i Nitro-Chem nie otrzymały wielomilionowych dotacji od Komisji Europejskiej odkrywa i diagnozuje problemy, jakie w spadku po poprzednikach przejmują kolejne rządy. Gruca przypomina, że to Dudziński jako pierwszy ujawnił w audycie dla ministerstw obrony narodowej w 2016 roku, że handlarz bronią Andrzej Izdebski jest opłacany przez zbrojeniowy Nitro- Chem milionami, mimo że nie dostarcza amunicji. Dlaczego, mimo to, 4 lata później, po zmianie władzy z PO-PSL na PiS, rząd Mateusza Morawieckiego wybrał właśnie Izdebskiego na kontrahenta przy zakupie respiratorów, co najpierw skończyło się stratą milionów i niedostarczeniem zamówionych urządzeń a w końcu tajemniczą śmiercią Izdebskiego w Albanii.
W zakładzie Mesko z kolei do dziś zasiada i to na kluczowym stanowisku dyrektora dywizji wielkokalibrowej Dariusz Szlafka, który wydawać by się mogło powinien być skreślony z funkcjonowania w administracji publicznej, bo przyznał się do udziału w aferze łapówkarskiej. Jak to możliwe, że w 2018 odchodził ze stanowiska p.o prezesa, jako odpowiedzialny za próbę ukrywania nieprawidłowości, a 6 lat później jest jedną z osób najbardziej odpowiedzialnych za blamaż polskiej zbrojeniówki ? Czy można dostrzec jakąś prawidłowość w tej nowotworowej narośli na przedsiębiorstwach PGZ kontrolowanych przez MON z Władysławem Kosiniakiem Kamyszem i MAZ z Borysem Budką?
Co jest lekarstwem by ten nowotwór zlokalizować i wyciąć, żeby wykorzystać najbliższe lata na zbrojenia, mające odstraszyć Putina od ataku na Polskę? Posłuchajcie i komentujcie!