Violetta Villas w latach 60. odnosiła wielkie sukcesy w Las Vegas. Polka występowała w jednym z najsłynniejszych klubów w Casino de Paris. Przez trzy sezony była gwiazdą i miała swoją rewię. Suknie szył dla niej Dior, biżuterię zamawiano u włoskich jubilerów, a w show tańczyli najlepsi tancerze. Nagle gwiazda rzuciła to wszystko i wróciła do szarego PRL-u. Mówiło się, że tęskniła za Polską. Okazuje się, że prawda była bardziej brutalna, a naszej diwie groziło śmiertelne niebezpieczeństwo.
Czytaj więcej: https://ludzie.fakt.pl/nowe-fakty-violetta-villas-musiala-uciekac-z-usa-czego-sie-bala-video/hp1c6td