Jeden z moim ulubionych przyponów, które ostatnio stosuje. Niezastąpiony przy ciężkich warunkach i wędkowaniu w zaczepach. Perfekcyjnie zapina i trzyma rybę nawet podczas rozplątywania luźnej linki w podwodnych korzeniach. W połączeniu z odpowiednim hakiem, nie kaleczy pyska i gwarantuje udany hol.
Przetestowany przy kulkach zbalansowanych i tonących, ale myślę, że popki też mu nie straszne. :)
Świetny rig, którego nie może zabraknąć w moim portfelu ;)
Po więcej zajrzyj na:
https://www.facebook.com/blogkarpiarczyka
http://mord1989.blogspot.com/