Skarby prawdziwe czy fałszywe? Dolnośląskie Tajemnice odc. 114 odkrywamy z Joanną Lamparską
DOLNOŚLĄSKIE TAJEMNICE
ZAGADKA: PRAWDA CZY FAŁSZ?
Ponad 15% (15,6%) - tyle według danych Głównego Urzędu Statystycznego wyniosła w lipcu inflacja w Polsce. Nic więc dziwnego, że wiele osób zastanawia się, gdzie i jak szukać nowych źródeł dochodu.
Być może dobrym pomysłem jest – proponowane przez miłośników historii – poszukiwanie... skarbów. I właśnie o skarbach będzie mowa w kolejnym odcinku „Dolnośląskich Tajemnic”.
Dolny Śląsk jest pełen historii o tym, że pod koniec II wojny światowej do wioski wjechała kolumna ciężarówek, przejeżdżała przez ciemność, ludzie nie mogli wyglądać przez okna. Dojeżdżała do końca wioski, tam słychać było detonację i ciężarówki wracały już jakby lżejsze.
Wystarczy wsłuchać się w te historie, zamknąć oczy i… już wyobraźnia pracuje. Pokaźne, ciężkie skrzynie, zaginione działa sztuki, tajemnicze i cenne dokumenty o złotym pociągu nie wspominając.
I tu pojawia się pytanie: czy wszystkie te przekazy traktować poważnie, czy też podchodzić do nich bardzo ostrożnie. W kolejnym filmie proponujecie pewną zabawę, która ma skłonić nas wszystkich do refleksji.
Prawda czy fałsz? Zaczynamy od pałacu w Roztoce, który w ostatnich miesiącach stał się wyjątkowo popularny ze względu na historię o ukrytych w nich 42. tonach złota w sztabkach. Z pamiętników Michaelisa, które pojawiły się nieoczekiwanie 3 lata temu na giełdzie skarbowej, wynika, że właśnie do Roztoki pod koniec wojny przyjechał spory transport. Żołnierze wyciągnęli z niego skrzynie i wrzucili do jednej ze studni, po której dzisiaj nie ma śladu. Prawda czy fałsz?
No właśnie. Jeśli jesteście ciekawi odpowiedzi na to i wiele innych pytań nie przegapcie kolejnego odcinka „Dolnośląskich Tajemnic”. Premiera jak zwykle w niedzielę o 10:00 na: www.radiowrocław.pl oraz naszym kanale Youtube. Zapraszamy.