Gościem najnowszego odcinka podcastu Jacka Pałasińskiego "Allegro ma non troppo" jest gen. Mirosław Różański – generał broni rezerwy Wojska Polskiego, doktor nauk o obronności oraz były Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych. Czy w polskim wojsku są ludzie, którzy są prorosyjscy? Ilu wartościowych polskich dowódców odeszło z wojska przez Antoniego Macierewicza?
– Sytuacja jest jak dla mnie irracjonalna – tak gen. Różański komentuje sprawę rosyjskiej rakiety, która w grudniu wdarła się na teren Polski. – Tezy są różne, ale jedna z nich jest dla mnie najbardziej prawdopodobna: że wtedy w grudniu czynniki polityczne wiedziały o tym, co się stało. No i jakże to zestawić z wcześniejszymi deklaracjami, że jesteśmy tak bezpieczni? Więc w moim przekonaniu zaniechano – z powodów politycznych – po pierwsze informowania, a później skutecznego działania mającego na celu odnalezienie tej rakiety – mówi.
– Tymczasem jest sytuacja, w której pan minister Błaszczak w sposób absolutnie jak dla mnie haniebny mówi "ja nic nie wiem, winni są wojskowi" – dodaje.
Generał krytycznie ocenia również dysponowanie przez szefa MON budżetem na obronę kraju. – Stało się tak, jakby w gospodarstwie domowym małżonek nagle zaczął wydawać pieniądze w sposób nieuzgodniony z żoną – w przypadku Błaszczaka nieuzgodniony z parlamentem – i jeszcze to robi w taki sposób, że zadłuża to gospodarstwo domowe, albo nie realizuje jakiegoś świadczenia, co powoduje, że trzeba będzie płacić kary – tłumaczy.
Były dowódca podkreśla również, że całe lata zajmuje opanowanie sztuki skutecznego wykorzystywania sprzętu wojskowego.
Subskrybuj nasz kanał ► https://bit.ly/naTemat_subskrybuj
Odwiedź naszą stronę ► https://natemat.pl/
Obserwuj nas na Instagramie ► https://www.instagram.com/natematpl/
Twitter ► https://twitter.com/natematpl